Sesja narzeczeńska Emilki i Rafała to pierwsze nasze fotograficzne spotkanie, a już niedługo będziemy się widzieć na reportażu ślubnym. Nie mogę się doczekać.
Emilka z Rafałem zabrali ze sobą czworonożnego pupila, który szalał pośród traw. Zwierzęta są zawsze mile widziane. Śmiało możecie je zabierać. Wracając do sesji narzeczeńskiej to doskonały pomysł na rozkręcenie swoich umiejętności przed obiektywem i oswojenie z aparatem. Ciekawa jestem czy zdjęcia z sesji będą wykorzystane w dniu ślubu. Jest wiele możliwości od ścianki z galerią po prezenty dla rodziców. Okaże się niedługo :)
Zapraszam do galerii sesji narzeczeńskiej Emilki i Rafała.